„Przyjaźń” to 53. numer „Filozofuj!”, czasopisma popularnonaukowego o filozofii.
Wydawcą „Filozofuj!” jest Wydawnictwo Academicon
(będące na liście punktowanych wydawców MNiSW – 100 pkt za monografię)
Redaktorzy prowadzący numeru: prof. Przemysław Gut, dr Filip Kobiela
Podziękowania za pracę nad numerem „Przypadek i konieczność” należą się:
- Autorom tekstów, Redaktorom, w szczególności: Piotrowi Biłgorajskiemu, Elżbiecie Drozdowskiej, Błażejowi Gęburze, Aleksandrze Sitkiewicz, Agnieszka Stańczak, Marcie Ratkiewicz-Siłuch, Mieszkowi Wandowiczowi.
- Grafikom: Paulinie Belcarz, Ewie Czarneckiej, Annie Koryzmie, Jakubowi Krawczakowi, Lubomirze Platcie, Małgorzacie Uglik, Wojtkowi WU Zielińskiemu, Mirze Zyśko.
- Specjalistom DTP: Adamowi Dorotowi, Robertowi Kryńskiemu, Mirze Zyśko.
- Naszym Hojnym Patronom, którzy nas wsparli w projekcie Patronite: Annie Bentyn, Michałowi Marekowi, Piotrowi Elfingerowi, Katarzynie Frąckiewicz, Pawłowi Głazowi, Malgorzacie Laskowskiej, Sebastianowi Łasajowi, Janowi Swianiewiczowi, Zbigniewowi Szafrańcowi, Tomaszowi Szwedowi, Ani Wilk-Płaszczyk. Również dzięki Waszemu wkładowi możliwe było wydanie tego numeru.
Drodzy Czytelnicy,
jeśli spojrzymy w głąb dziejów filozofii, to prawdopodobnie nasunie nam się myśl, że w gruncie rzeczy ciągle próbujemy rozwiązać te same intelektualne zagadki. Z naszej winy mają one wiele imion, bo to my zmieniamy ich nazwy, natrafiamy na niedostrzeżone wcześniej zarzuty i gubimy się w labiryncie możliwych do sformułowania wersji argumentów, pytań i tez. Ta wielość, na którą niestety w tym momencie rozwoju filozofii (i nauki) nic nie można poradzić (a z biegiem czasu będzie oczywiście pod tym względem coraz gorzej), może przytłoczyć i jednocześnie sugerować nam przekonanie, że dotarcie do prawdy jest niemożliwe. W kontekście takiej wizji dość kusząca wydaje się perspektywa rezygnacji z wszelkich „większych” dążeń.
Jednak dobrze wiemy, a przynajmniej przeczuwamy, że niektórych kwestii nie możemy pozostawić bez rozstrzygnięcia. Jako mieszkańcy kosmosu, będącego placem zabaw dla potężnych sił i procesów, staramy się zrozumieć, co to znaczy, że jesteśmy zawieszeni między przypadkiem a koniecznością. Pytamy o to, czy istnieje partytura albo scenariusz, w myśl których toczą się wszystkie wydarzenia we wszechświecie, czy może raczej faktycznie ma miejsce ta niezaplanowana swoboda, która nieraz wywraca do góry nogami wszystkie nasze zamierzenia. Wydaje się, że kształt rozstrzygnięcia innych problemów filozoficznych, z sensem życia na czele, w dużej mierzy zależy od ustalenia, czy naprawdę wszystko dzieje się z przymusu, z którym nie da się negocjować.
To właśnie z tych powodów postanowiliśmy poświęcić aktualny numer naszego czasopisma przypadkowi. Jesteśmy przekonani, że nawet jeśli nie zaproponujemy Wam ostatecznej odpowiedzi na pytanie o naturę przypadku, to przynajmniej naświetlimy jego kluczowe aspekty. Mamy nadzieję, że następnym razem, gdy będziecie rzucać w kasynie kostką albo typować wagę ciasta w konkursie na lokalnym festynie, to będzie Wam towarzyszyła myśl, że niewidocznego mechanizmu świata, który determinuje nagłówki gazet, nie można nawet na chwilę zostawić bez filozoficznej opieki.
Nad szczegółowymi kwestiami związanymi z problematyką przypadku i konieczności w świecie pochylają się na naszych łamach, jak zwykle, najtęższe głowy. Zaprosiliśmy do współtworzenia numeru Przemysława Guta (autora artykułu wprowadzającego) i Filipa Kobielę (autora tekstu o roli przypadku w grach oraz komentarza do Fragmentu z klasyka) jako redaktorów prowadzących. Poza nimi znajdziecie tu takich filozofów jak Joanna Luc (pisze o przypadku i konieczności w fizyce), Robert Piłat (przygotował tekst o przypadku w tragedii), Keith Green (jest autorem artykułu o Spinozjańskim rozumieniu konieczności) i Artur Szutta (zamieszczamy jego tekst o wolnej woli w kontekście determinizmu). Koniecznie przeczytajcie!
Redakcja
Ostatni numer „Filozofuj!” w 2023 roku jest w zagrożeniu. Wspomożesz jego wydanie? Szczegóły > tutaj.
CZY WIESZ, ŻE…
- z każdego egzemplarza kupionego w Empiku, Świecie Prasy, Ruchu, Inmedio, Relay redakcja otrzymuje tylko ok. 50% kwoty, którą płacisz?
- możesz dostawać „Filozofuj!” na wskazany adres zanim trafią do dystrybucji w Empikach?
- kupując „Filozofuj!” otrzymujesz egzemplarz bezpośrednio z drukarni, czyli najszybciej jak się da?
- dzięki prenumeracie możemy planować rozwój i budżet z wyprzedzeniem?
Oto spis treści numeru 5(53)/2023/ Przyjaźń.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
Skomentuj