Zapowiedzi wydawnicze

Już od 3 listopada pięćdziesiąty czwarty numer „Filozofuj!”: Antynatalizm

Od 3 listopada w salonach Empiku, Świecie Prasy, Ruchu, Inmedio, Relay (zob. pełną listę salonów) można kupić pięćdziesiąty czwarty numer „Filozofuj!” – jedynego na świecie czasopisma filozoficznego do poczekalni u fryzjera! ;) Temat numeru: Antynatalizm. Czasopismo, jak zwykle, będzie dostępne bezpłatnie online, ale dopiero za około dwa miesiące. Osoby, które wolą czytać na papierze, zachęcamy do zamówienia egzemplarza drukowanego. Najszybciej oczywiście w prenumeracie rocznej.

Antynatalizm” to 54. numer „Filozofuj!”, czasopisma popularnonaukowego o filozofii.

Wydawcą „Filozofuj!” jest Wydawnictwo Academicon
(będące na liście punktowanych wydawców MNiSW – 100 pkt za monografię)

logo wydawnictwo academicon niebieskie


Redaktorzy prowadzący numeru: Mira Zyśko, dr Marcin Iwanicki

Podziękowania za pracę nad numerem „Antynatalizm” należą się:

  • Autorom tekstów, Redaktorom, w szczególności: Piotrowi Biłgorajskiemu, Elżbiecie Drozdowskiej, Błażejowi Gęburze, Robertowi Kryńskiemu, Marcie Ratkiewicz-Siłuch (sekretarz redakcji), Arturowi Szuttcie (redaktor naczelny), Nataszy Szuttcie, Mirze Zyśko.
  • Grafikom: Paulinie Belcarz, Ewie Czarneckiej, Annie Koryzmie, Lubomirze Platcie, Izabela Stawarz, Małgorzacie Uglik, Wojtkowi WU Zielińskiemu, Mirze Zyśko.
  • Specjalistom DTP: Adamowi Dorotowi, Robertowi Kryńskiemu, Mirze Zyśko.
  • Naszym Hojnym Patronom, którzy nas wsparli w projekcie Patronite: Annie Bentyn, Michałowi Marekowi, Piotrowi Elfingerowi, Katarzynie Frąckiewicz, Pawłowi Głazowi, Małgorzacie Laskowskiej, Sebastianowi Łasajowi, Janowi Swianiewiczowi, Zbigniewowi Szafrańcowi, Tomaszowi Szwedowi, Ani Wilk-Płaszczyk. Również dzięki Waszemu wkładowi możliwe było wydanie tego numeru.

Drodzy Czytelnicy,

jedną z najbardziej podejrzanych umiejętności, jaką dysponują filozofowie i filozofki, jest dostrzeganie problemów tam, gdzie inni ich zupełnie nie widzą. A nawet jeśli owe problemy nie umykają uwadze tak zwanej szerokiej publiczności, to filozoficzny areopag może je precyzyjnie wyartykułować, skatalogować możliwe rozwiązania i choćby wstępnie ocenić argumenty wysuwane na rzecz każdego z nich. Być może więc wystarczy się dobrze przyjrzeć, żeby zrozumieć, że filozoficzna społeczność rzadko przynosi reszcie cywilizacji coś kompletnie nowego, najczęściej to ta ostatnia musi zaproponować filozofom swój „wkład własny”. Jeśli tak spojrzymy na relację między filozofami i niefilozofami, to łatwo będzie zrozumieć, dlaczego aktualnie zajmujemy się w filozofii określonymi tematami. Coś, co nurtuje wszystkich dookoła, koniec końców znajdzie swój wyraz w takiej czy innej filozofii.

Jednym z problemów, który narodził się w świecie zewnętrznym i póki co nie ma zamiaru umierać, jest kwestia moralnej oceny prokreacji. Chodzi tu przede wszystkim o stanowisko antynatalizmu, które z wielu bardzo różnych powodów negatywnie ocenia dążenia do multiplikowania jednostek ludzkich w świecie. Filozoficzna atrakcyjność tego stanowiska zawiera się w jego wywrotowym charakterze. Wydaje się przecież, że nikt rozsądny nie będzie twierdził, iż istnieje obowiązek prokreacji, a niewypełnianie go jest postacią zła moralnego. Wiemy po prostu, że można zwyczajnie tego nie chcieć, a także że często występują obiektywne przeszkody w osiągnięciu tego celu, jeśli ktoś go świadomie wybiera. Można założyć, że wielu ludzi uznałoby zwyczajnie, że decyzja o tym, czy mieć dzieci, czy ich nie mieć, jest moralnie obojętna. I właśnie ze względu na ten fakt antynatalizm otrzymuje premię już na samym starcie; w filozofii nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż uzasadnianie poglądów, które na pierwszy rzut oka wydają się nie mieć żadnych szans.

Warto zadać sobie pytanie, czy faktycznie jesteśmy gotowi na antynatalistyczny świat, a więc miejsce, którego „okres przydatności do spożycia” jest jeszcze krótszy, niż się nam do tej pory wydawało. Oczywiście cała filozoficzna społeczność, ani tym bardziej redakcja czasopisma popularyzującego filozofię, nie jest w stanie poznać przyszłości i przewidzieć wyniku meczu o moralny wymiar prokreacji. Gdyby jednak antynatalizm miał okazać się czarnym koniem tych specyficznych zawodów, to nikt nie będzie mógł kiedyś powiedzieć, że nie przyglądaliśmy się mu z wielkim zainteresowaniem.

A przyglądamy się, jak zwykle, z różnych stron. Zaglądamy do kolebki problematyki (artykuł Artura Szutty) i tropimy związki omawianego stanowiska z poglądami postaci wielkich w historii filozofii (tekst Sabiny Kruszyńskiej), ważymy racje za (Patryk Gołębiowski) i przeciw (Natasza Szutta), zanurzamy się w danych empirycznych (Wojciech Załuski), spoglądamy na temat z perspektywy etyki (Ida Miczke, Zbigniew Wróblewski), pytamy u źródła (wywiad z Karimem Akermą). Z tematem mierzą się też jak zwykle nasi felietoniści i inni znakomici autorzy stałych rubryk magazynu. Czytajcie! Wierzymy, że warto, aby reflek­sja filozoficzna rozwijana przez ludzi trwała.

Redakcja



CZY WIESZ, ŻE


Oto spis treści numeru 2(53)/2023/ Przypadek i konieczność.

Czasopismo popularyzujące filozofię.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

Najnowszy numer filozofuj "Kłamstwo"

Skomentuj

Kliknij, aby skomentować

Wesprzyj „Filozofuj!” finansowo

Jeśli chcesz wesprzeć tę inicjatywę dowolną kwotą (1 zł, 2 zł lub inną), przejdź do zakładki „WSPARCIE” na naszej stronie, klikając poniższy link. Klik: Chcę wesprzeć „Filozofuj!”

Polecamy