Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2023 nr 2 (50), s. 52. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
Mniej więcej od połowy XIX w. w filozofii religii zaczęto zwracać uwagę na problem doświadczenia religijnego. Wiązało się to z przekonaniem, że racjonalistyczne traktowanie religii jest jednostronne i pomija to, co w tej dziedzinie najistotniejsze. Książka Henryka Machonia skupia się na uchwyceniu natury tego złożonego fenomenu z perspektywy badań historycznych. Aby odpowiedzieć na pytanie, czym jest doświadczenie religijne, jakie angażuje emocje i do czego się odnosi, trzeba przyjrzeć się kilku klasycznym wypowiedziom na ten temat i na tej podstawie dojść do jakiejś ogólnej teorii doświadczenia religijnego.
Autor zaczyna od niemieckiego myśliciela Friedricha D. E. Schleiermachera, który dostrzegał istotę religii w doświadczeniu uczuciowym, do którego człowiek ma wrodzoną dyspozycję. Religijność jest jednak cechą elitarną, gdyż niewielu ludzi potrafi tę dyspozycję „aktywować” w sobie, aby dostroić się wewnętrznie do przeżywania i kontemplacji rzeczywistości nieskończonej. Inne podejście prezentował amerykański psycholog i twórca pragmatyzmu William James, który zaproponował empiryczne badanie fenomenów religijnych obecnych w życiu psychicznym człowieka. Dla niego religijność to całościowa reakcja człowieka na życie. Najpełniejszym wyrazem religijności jest właśnie doświadczenie religijne, które posiada charakter prywatny, uroczysty, manifestuje się bezpośrednio, jest silnie naznaczone emocjonalnie i jest czymś nadzwyczaj poważnym. Do myśli tej nawiązywał niemiecki teolog Rudolf Otto, który w uczuciowej reakcji na „zależność stworzenia” od Stwórcy widział istotę religijności. Wyliczał dwa przeciwstawne doświadczenia towarzyszące tej reakcji: mysterium tremendum – czyli uczucie grozy i przerażenia wobec majestatu Bożego i mysterium fascinans – związane z pociągającą i ekscytującą tajemnicą, za którą ukrywają się miłość, miłosierdzie i błogosławieństwo. W podobny sposób ujmował doświadczenie religijne Carl Gustav Jung, choć zwracał uwagę na jego nieświadomy charakter. Nieco inne podejście do doświadczenia religijnego znajdujemy w Ćwiczeniach duchowych św. Ignacego Loyoli. Metoda ćwiczeń jest formą doświadczenia religijnego pozwalającą na uporządkowanie pragnień, poruszeń i nastrojów człowieka. Książka Henryka Machonia kończy się analizą przeżycia sportowego, które zwłaszcza w swej emocjonalnej intensywności może przypominać przeżycie religijne. Jednak dramaturgia, teatralność, egalitarny i społeczny charakter tego przeżycia, przejawiającego się w śpiewach, gestach, rytuałach i zachowaniu patriotycznym, odróżniają tę emocję od czysto religijnego doświadczenia.
Książka stanowi dobre wprowadzenie w problematykę doświadczenia religijnego, ukazuje jego specyficzny charakter, częściowo uczuciowy, a częściowo poznawczy, jego złożoność oraz różnorodność i siłę emocji, które w nim występują, świadcząc o potędze i obezwładniającej mocy samej religii.
Henryk Machoń, Doświadczenie religijne. Elementy analizy interdyscyplinarnej, PWN, Warszawa 2021, 236 s.
Ryszard Mordarski – profesor filozofii na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Zajmuje się filozofią religii, filozofią polityki oraz filozofią polską. Lubi literaturę piękną oraz muzykę (w szczególności koncerty na skrzypce i wiolonczelę).
Tekst jest dostępny na licencji: Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.
W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
< Powrót do spisu treści numeru.
Interesują Cię recenzje innych książek filozoficznych? Zajrzyj do naszego działu Omówienia i recenzje.
Skomentuj