Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2023 nr 5 (53), s. 53. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
Posiadamy duszę; jesteśmy przede wszystkim duszami, które wchodzą w interakcje z ciałami; właściwości duszy są inne niż własności ciała; dusze myślą, czują, posiadają intencje, są zazwyczaj nieśmiertelne, są podmiotami wolnych działań, a więc i podmiotami moralnymi, którym można przypisać dobro lub zło. Ten splot przekonań dzielonych przez większość ludzi Zachodu był typowy dla potocznych i naukowych antropologii (filozoficznych, teologicznych), które oferowały koncepcje natury człowieka – „człowieka z duszą”. Na przełomie XIX i XX w. ów, wydawałoby się, uniwersalistyczny zestaw poglądów zaczął być kwestionowany, częściowo z powodu rozwoju nauk przyrodniczych (które ogłosiły, że jesteśmy ciałami – skomplikowanymi maszynami wytwarzającymi stany mentalne wcześniej przypisywane duszy), częściowo na skutek filozoficznych teorii, które próbowały dopasować się do wyników wzorcowego typu wiedzy – nauk przyrodniczych, częściowo prawdopodobnie także z powodu wysychania lub zatrucia źródła religijnego myślenia, dostarczającego różnych konceptów duszy.
Na teoretycznym polu dociekań symboliczny sygnał odwrotu od duszy dała paradoksalnie psychologia – nauka o psyche – która głównym przedmiotem dociekań uczyniła zachowania i stany psychiczne. Dusza jako podmiot, substancja, rozmieniła się na różne stany i własności naszego mózgu lub ciała. Koncept duszy pozostał ciągle żywy w potocznych antropologiach; w refleksji teoretycznej stał się jednak skrajnie niepopularny.
W takim mało przychylnym kontekście teoretycznym trafiła na nasz filozoficzny rynek wyjątkowa książka brytyjskiego filozofa religii Richarda Swinburne’a, w której otrzymujemy misterny dyskurs o duszy i zagadnieniach z nią powiązanych (ciele, wolnej woli, odpowiedzialności moralnej). Są w nim precyzyjnie scharakteryzowane fundamenty metafizyczne (rejestr rodzajów rzeczy – substancje, własności, zdarzenia) i epistemologiczne (kryteria uzasadnienia, prawdziwości, możliwości prawdziwości przekonań i teorii). Na tych fundamentach autor przedstawia szereg powiązanych z duszą zagadnień takich jak różnice między zdarzeniami fizycznymi i mentalnymi, typy przyczynowania występujące między tymi zdarzeniami, wolna wola w kształtowaniu intencji działania i wynikająca z tego odpowiedzialność moralna. Kluczowa teza, za którą argumentuje oksfordzki filozof, brzmi: „[…] każdy człowiek jest czystą substancją mentalną, posiada duszę jako swoistą część istotową i ciało jako część nieistotową. Własności fizyczne należą do ludzi z racji przynależności do ciał, a własności czysto mentalne z racji przynależności do dusz” (s. 11). Życzliwie kierując się epistemiczną zasadą łatwowierności („rzeczy są prawdopodobnie takie, jakimi się wydają – przy braku przeciwdowodów”, s. 442), uważny Czytelnik zapewne zostanie przekonany, że warto krytycznie odnieść się do przeciwdowodów dostarczanych przez zwolenników „maszynowej” interpretacji człowieka i od nowa rozważyć tradycyjne poglądy o duszy.
Richard Swinburne, Umysł, mózg i wolna wola, tłum. T. Sieczkowski, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2022, 472 s.
Interesują Cię recenzje innych książek filozoficznych? Zajrzyj do naszego działu Omówienia i recenzje.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
Skomentuj