Tekst ukazał się w „Filozofuj!” 2022 nr 6 (48), s. 46. W pełnej wersji graficznej jest dostępny w pliku PDF.
Filozofia według Roberta Spaemanna stanowi próbę myślenia o całości rzeczy z perspektywy indywidualnej i osadzonej w horyzoncie współczesnego ducha czasu, które systematycznie kroczy w kierunku uniwersalnego, ostatecznego i prawdziwego wyjaśnienia rzeczywistości. Wynikiem takiej refleksji jest system wiedzy, który z natury rzeczy stanowi przedmiot niekończących się kontrowersji oraz narzuca sposób myślenia, który programowo stawia opór naciskowi ideologicznie motywowanych typów wiedzy. W niewielkiej książce To, co naturalne monachijski filozof przedmiotem takich rozważań czyni kluczowe dla filozofii pytanie „kim jest człowiek?” w perspektywie współczesnego, scjentystycznego ducha czasu. To nauka, a precyzyjniej mówiąc – interpretacja jej funkcji w kontekście naszego życia („świata życia”) – zwana scjentyzmem – skłania do nowego przemyślenia pytania „kim jesteśmy?”, skoro religia, filozofia, sztuka, mądrość, doświadczenie potoczne są już nieaktualnymi źródłami wiedzy.
Oto fundamentalne pytania stawiane przez Spaemanna, którymi chce się zmierzyć z mainstreamowym sposobem myślenia o człowieku, zaczerpniętym z nauk przyrodniczych i społecznych: (i) w jaki sposób powinniśmy rozumieć naturę, abyśmy mogli pojmować siebie jako istoty naturalne?; (ii) co można nazwać naturą, jeśli mówienie o naturze człowieka ma być sensowne?; (iii) czy wiemy, kim jesteśmy, gdy wiemy, w jaki sposób powstał nasz gatunek?; czy teoria ewolucji dotyka samorozumienia człowieka?; (iv) czy godność człowieka jest tylko nazwą reguły ludzkiego współistnienia kosztem reszty świata?; (v) co to znaczy, że zgodność z naturą (życie zgodne z naturą) nie jest dana człowiekowi naturalnie?
Odpowiedzi na te pytania krążą wokół jednej myśli, która według Spaemanna mogłaby stanowić alternatywny tytuł książki – o niemożliwości rekonstrukcji człowieka. Kartezjański typ nauk, radykalnie uprzedmiotawiający świat jako res exstensa, uniemożliwia taki teoretyczny opis człowieka, który nie byłyby redukcjonistyczny i w konsekwencji metodycznie pomijający istotne fenomeny antropologiczne typu przeżywanie bólu, godność, bezwarunkowość poznania i działania, niezależna podmiotowość (substancjalność). Wszystkie te staroświeckie przekonania są redefiniowane w perspektywie naukowej jako fenomeny uwarunkowane biologicznie i społecznie, które pełnią jedynie funkcje związane z przetrwaniem. Takiemu dyskursowi (w istocie rzeczy filozoficznemu) daje odpór Spaemann, wskazując na konsekwencje teoretyczne i praktyczne dominacji scjentystycznej perspektywy rozumienia człowieka. Powtarza więc za Kantem, że dualizm perspektyw antropologicznych (przyrodniczej i humanistycznej) jest nieusuwalny i – możemy dodać – niech tak pozostanie. Dla dobra człowieka.
Robert Spaemann, To, co naturalne. Eseje antropologiczne, tłum. J. Merecki, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2022, 158 ss.
Interesują Cię recenzje innych książek filozoficznych? Zajrzyj do naszego działu Omówienia i recenzje.
Skomentuj