Marto, garatulujemy podwójnego sukcesu! Powiedz, czy macie w szkole zajęcia z filozofii?
W pierwszej klasie mieliśmy jedną godzinę filozofii tygodniowo.
Jak przygotowywałaś się do Olimpiady Filozoficznej? Korzystałaś z pomocy nauczycieli? Co pomagało Ci w samodzielnej nauce? Czy magazyn „Filozofuj!” był Ci jakoś pomocny podczas przygotowań?
Bibliografia w moim eseju na etapie szkolnym składała się głównie z artykułów i innych tekstów dostępnych za darmo w internecie. Magazyn „Filozofuj!” był pomocną bazą wiedzy, ponieważ przez lata poruszono w nim wiele interesujących kwestii. Do wybranego przeze mnie tematu pasowały aż cztery numery.
Ostatni numer „Filozofuj!” w 2023 roku jest w zagrożeniu. Wspomożesz jego wydanie? Szczegóły > tutaj.
Przygotowania do etapu okręgowego polegały głównie na opracowywaniu zagadnień wymienionych w programie olimpiady, czyli czytaniu tekstów i opracowań, tworzeniu potężnej ilości notatek i rozwiązywaniu archiwalnych testów.
Większość nauczycieli była w mniejszym lub większym stopniu pomocna, można było nawet liczyć na wsparcie duchowe ze strony matematyków i fizyków. Przygotowując się do konkursów lub olimpiad w ALO [Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego – przyp. red.], możemy złożyć wniosek o urlop naukowy, czyli kilkudniowe zwolnienie z zajęć. Bardzo mi to pomogło.
Jeśli chodzi o olimpiadę międzynarodową, muszę bardzo podziękować pani dr Gawin, której rady przyczyniły się do sukcesu.
Czy pierwszy raz brałaś udział w Olimpiadzie?
Nie, to było moje drugie podejście. W zeszłym roku udało mi się zdobyć tytuł finalisty.
Jak oceniasz organizację OF?
Moim zdaniem było lepiej niż w zeszłym, pandemicznym roku. Oczywiście, mam pewne zastrzeżenia, ale biorąc pod uwagę stosunek liczby uczestników do liczby osób zaangażowanych w organizację, te problemy są do wybaczenia.
Na jaki temat pisałaś esej i dlaczego właśnie na taki?
Najciekawszy wydał mi się temat „Czy mamy moralny obowiązek, aby żyć w świecie realnym a nie wirtualnym? Rozważ problem przy założeniu, że istnieje równy dostęp do wirtualnego uniwersum, w którym każdy może odczuwać szczęście”. Moja pierwsza myśl brzmiała: nie. Wzbudziło to we mnie chęć napisania pracy być może nieco kontrowersyjnej, ale merytorycznej. Temat okazał się interdyscyplinarny i stosunkowo współczesny. Wymagał ode mnie wyszukiwania różnorodnych źródeł, co znacznie poszerzyło moje horyzonty.
Oprócz udziału w 35. OF startowałaś też (z sukcesem!) w Międzynarodowej OF (IPO). Na czym polega specyfika konkursu międzynarodowego?
Olimpiada międzynarodowa trwała cztery dni. Pierwszego dnia odbyła się ceremonia rozpoczęcia, która wystawiła naszą cierpliwość na próbę. Drugiego dnia mieliśmy cztery godziny na napisanie eseju filozoficznego na jeden z czterech tematów. Tekst musiał być napisany po angielsku, hiszpańsku, francusku lub niemiecku. Uczestnicy nie mogli pisać w swoim ojczystym języku.
Później prace były sprawdzane, a dla nas zorganizowano wykłady i wycieczki. Konkurs był przede wszystkim okazją do poznania zainteresowanych filozofią ludzi z całego świata. W IPO wzięło udział około 50 państw. Z każdego z nich na olimpiadę zakwalifikowała się jedna lub dwie osoby. W tym roku było więcej uczniów z Grecji, ponieważ kraj organizujący ma prawo do większej liczby uczestników.
Czy start w konkursie międzynarodowym był dla Ciebie dodatkowym obciążeniem, czy raczej widziałaś przygotowania do obu konkursów jako wzajemnie wspierające się aktywności niegenerujące dodatkowej pracy?
Niepowodzenie w zeszłorocznych kwalifikacjach do olimpiady międzynarodowej poskutkowało u mnie postanowieniem, że co miesiąc będę pisać esej na jeden z archiwalnych tematów IPO. Obowiązki szkolne i przygotowania do OF wymagały wysiłku i zabierały czas, a były moim priorytetem. Ostatecznie w ciągu roku udało mi się napisać siedem tekstów. Chociaż było to dodatkowym obciążeniem, uważam, że aktywności wspierały się wzajemnie, ponieważ eseje często opierały się na przerabianych przeze mnie zagadnieniach z programu OF.
Jaki temat wybrałaś podczas zawodów międzynarodowych?
Mój esej odnosił się do wypowiedzi Al-Kindiego na temat prawdy i jej poszukiwania. Autor cytatu stwierdził, że nie powinniśmy wstydzić się doceniania prawdy, nawet jeśli pochodzi od innych narodów lub grup, ponieważ prawda uszlachetnia. Nie zaprzeczam, ale sądzę, że sam fakt poznania prawdy nie wystarczy, żeby kogoś uszlachetnić. Status człowieka może zostać podniesiony tylko wtedy, gdy zaakceptuje prawdę wraz z jej konsekwencjami oraz podejmie odpowiednie działania. Ponadto, nie należy przyjmować zdobytych informacji bezrefleksyjnie.
W jakim języku pisałaś esej podczas zawodów międzynarodowych?
Po angielsku, jak większość osób.
Skąd Twoje zainteresowanie filozofią?
Wydaje mi się, że filozoficzna pasja istniała od dawna, bez mojej wiedzy, pod przykryciem zainteresowania sztuczną inteligencją, robotyką i androidami. Od tych zagadnień blisko do filozoficznego pytania „czym jest człowiek?”.
Zainteresowanie filozofią jako filozofią pojawiło się w klasie pierwszej liceum, gdy wpadł mi w ręce kanał PhilosophyTube. Bardzo przemówił do mnie sposób, w jaki prowadząca prezentowała myśli i idee. Przez długi czas ten kanał był głównym źródłem mojej wiedzy filozoficznej, teraz moje źródła trochę się zdywersyfikowały.
Odkrycie PhilosophyTube doskonale zgrało się w czasie z zajęciami filozofii w szkole. Można powiedzieć, że dało mi to dobry fundament.
Jaki jest Twój ulubiony filozof lub nurt filozoficzny i dlaczego?
Ciężko odpowiedzieć na takie pytanie, ponieważ nurtów filozoficznych jest bardzo dużo. Skłaniam się ku sceptycyzmowi, ponieważ nie wierzę w możliwość dotarcia do prawdy absolutnej i obiektywnej. Uważam, że można (i należy) jedynie się do niej zbliżać.
Jeśli chodzi o ulubionego filozofa, zamierzam ponownie zareklamować Abigail Thorn z kanału PhilosophyTube.
Czy planujesz pójść na studia filozoficzne?
Planuję pójść na studia interdyscyplinarne i połączyć filozofię z informatyką.
Czy Twoim zdaniem filozofia jest potrzebna w życiu? A jeśli tak, to dlaczego?
Myślę, że można żyć bez filozofii, ale dla mnie byłoby to bardzo trudne. Wiele osób nigdy w swoim życiu nie zastanawia się głębiej nad sensem istnienia i być może dzięki temu są szczęśliwsi, jednak ja lubię rozrywkę intelektualną.
Czy czytasz „Filozofuj!”? Czy śledzisz portalu filozofuj.eu? Masz jakieś refleksje na ten temat? Wskazówki?
„Filozofuj!” w formie papierowej czytam od niedawna (dziękuję za prenumeratę!). Odwiedzam portal. Całym sercem wspieram ideę memów filozoficznych. Wcześniejsze numery magazynu były pomocne przy przygotowaniach do olimpiady, więc chyba nie mam żadnych zastrzeżeń. Jest dobrze.
Jak mogłabyś zachęcić innych do czytania „Filozofuj!”?
Myślę, że to magazyn odpowiedni do rozpoczęcia przygody z filozofią. Teksty są pisane w przystępny sposób, a zawierają dużo informacji.
Jak byś mogła zachęcić innych do filozofowania?
Filozofia daje poczucie solidarności z ludźmi, którzy żyli wieki temu i zastanawiali się nad podobnymi problemami. Jednak jeśli kogoś to absolutnie nie interesuje, nie sądzę, że uda mi się go przekonać.
Czym interesujesz się poza filozofią?
Interesuję się matematyką i informatyką, szczególnie fascynuje mnie sztuczna inteligencja i związane z nią zagadnienia, także filozoficzne. Lubię lingwistykę, ale czuję, że brakuje mi wiedzy w tym temacie. Poza tym piszę, nie tylko eseje, ale też fikcję, ostatnio nawet trochę poezji. I kocham koty, ale to chyba nie zainteresowanie.
Zob. wywiady ze zwycięzcami poprzednich edycji: Mirą Zyśko, Karoliną Bassą, Olgą Żyminkowską, Dawidem Górasem i Katarzyną Kubik, Mateuszem Mularczykiem, Jakubem Klozą, Antonim Antoszkiem i Jonatanem Toporowskim.
Skomentuj